|
www.azylnadziei.fora.pl fundacja dla zwierząt potrzebujących pomocy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
Wysłany: Pon 11:16, 02 Sty 2012 Temat postu: Adopcje wirtualne |
|
|
Niektóre koty mają swojego wirtualnego opiekuna.
Oto szczęściarze:
[link widoczny dla zalogowanych] Albin - pod opieką wirtualną p. Lidii z Brzegu
[link widoczny dla zalogowanych] Alladyn - pod opieką wirtualną Theodory
[link widoczny dla zalogowanych] Antenat - pod opieką wirtualną p. Natalii z Warszawy
[link widoczny dla zalogowanych] Apacz - pod opieką wirtualną Ja-Ba
[link widoczny dla zalogowanych] Blondyna
Blondyna, zwana również Białe Wredne, jest młodą i piękną kotką. Niestety po ciężkich przejściach, najprawdopodobniej była bita. Przywieziona z Holandii, gdzie została wyrwana z rąk sadystów. Nie jest miła, potrafi bardzo dotkliwie pogryźć i podrapać, jednak czasem pozwala się pogłaskać. Wzięcie na ręce nie wchodzi w rachubę, lecz nie ma się co dziwić, skoro ludzie kojarzą się jej z bólem i strachem.
[link widoczny dla zalogowanych] Chudy Gruby - pod opieką wirtualną Alex-75
[link widoczny dla zalogowanych] Figaro - pod opieką wirtualną Femki
[link widoczny dla zalogowanych] Grotek - pod opieką wirtualną basi66
[link widoczny dla zalogowanych] Harry - pod opieką wirtualną harry'ego
[link widoczny dla zalogowanych] Iluzja - pod opieką wirtualną Cytrynki
[link widoczny dla zalogowanych] Manta - pod opieką wirtualną p. Joanny
[link widoczny dla zalogowanych] Irenka - pod opieką wirtualną Szymkowej
[link widoczny dla zalogowanych] Marley - pod opieką wirtualną p. Marty z Gdańska
[link widoczny dla zalogowanych] Martusia - pod opieką wirtualną Majorki
Martusia trafiła do nas kilka lat temu w wieku 10 lat. Wcześniej cały czas rodziła, zresztą razem z nią trafił do nas jej ostatni miot. Jęj dzieci, Wąsik, Brewka i Radzio, też całe czarne, przemiłe koty, zabrała nam nieubłagana pp, do dziś nie moge ich zapomnieć. Martusia bardzo przeżyła stratę dzieci, na szczęście jej organizm był bardziej odporny na choroby i udało sie ją uratować.
Jakieś dwa lata temu odkryłyśmy u niej guzy na brzuchu, okazało sie, że miała nowotwór złośliwy i musiała mieć usuniete listwy mleczne. Na szczęście kocina ma apetyt i nieźle się trzyma, chociaż ostatnio trochę schudła. Jest bardzo miłą i przekochaną kotką, mam nadzieję, że ma jeszcze trochę czasu przed sobą.
[link widoczny dla zalogowanych] Merlin - pod opieką wirtualną Paktu Czarownic
[link widoczny dla zalogowanych] Milka - pod opieką wirtualną yvonneS
[link widoczny dla zalogowanych] Myszka - pod opieką wirtualną myshki
[link widoczny dla zalogowanych] Nutria - pod opieką wirtualną p. Katarzyny z Opola
[link widoczny dla zalogowanych] Teodor - pod opieką wirtualną Guciomania
Ostatnio zmieniony przez CoToMa dnia Sob 18:04, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 14 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
Wysłany: Pon 17:34, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli któryś z kotów poruszy Twoje serce, możesz adoptować go wirtualnie. Ty podarujesz mu nadzieję, a on zdobędzie kogoś, kto o nim myśli. Kogoś, kto choć daleko, sercem będzie przy swoim adoptusiu.
Już za 30 zł miesięcznie, możesz adoptować przemiłego i kochanego kota. Płeć, kolor i wiek do wyboru. Myślę, że każdy może znaleźć u nas właśnie tego jedynego i wyjątkowego kociego adoptusia dla siebie. Oczywiście jeśli ktoś zechciałby wspomóc naszego podopiecznego większą kwotą, będziemy się cieszyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
Wysłany: Czw 16:27, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Koty do adopcji wirtualnej:
[link widoczny dla zalogowanych] Bączek
[link widoczny dla zalogowanych] Cezar
Dracula
[link widoczny dla zalogowanych] Dzika Dzicz
[link widoczny dla zalogowanych] Eva
Stara kotka, zupełnie bez zębów. Nie radziła już sobie na wolności, dlatego trafiła do nas. Na razie dzikawa, ale mamy nadzieję, że się choć trochę oswoi.
Freja
[link widoczny dla zalogowanych] Flamenco
[link widoczny dla zalogowanych] Gargamel
[link widoczny dla zalogowanych] Hiacynta
Jędras
[link widoczny dla zalogowanych] Kościelniak
Mieszkał koło kościoła, najczęściej sypiał pod choinką, całą poprzednią zimę tak przekoczował. Zabrały go moje dzieci. Bardzo możliwe, że kocurek był uderzony, albo kopnięty. Ma problemy z watrobą, często choruje. Jest bardzo miły
[link widoczny dla zalogowanych] Ksieni
Ksieni jest starsza kicią, w fundacji przebywa już od dawna. Kiedyś nie była zbyt miziasta, jednak co raz bardziej otwiera się na człowieka, lubi głaskanie. W ostatnim czasie bardzo schudła, wyniki badania krwi ma w normie, niedawno przeszła zabieg usuwania i czyszczenia zębów, dzięki czemu ma teraz większy apetyt i chętniej je. Niestety podczas zabiegu miała zrobione usg jamy brzusznej, które wykazało dziwny twór w okolicach jelit. Jednak z racji jej wieku nie zdecydowałyśmy się na kolejną operację.
[link widoczny dla zalogowanych] Krzysia
[link widoczny dla zalogowanych] Lucynka
[link widoczny dla zalogowanych] Iluzja
Jaś
Joda
[link widoczny dla zalogowanych] Melon
[link widoczny dla zalogowanych] Piękna
Piękna, dawniej zwana Piękną i Bestią, jest również dziką kotką. Mimo tego, iż w przytulisku mieszka już od kilku lat, nie udało się jej oswoić. Inne koty lubi, przytula się do nich, śpi z nimi, ale człowiek jest jej potrzebny jedynie do karmienia i opierunku. Taki już z niej egzemplarz, choć trzeba przyznać, że jest wyjątkowo zjawiskowej urody.
Rozalka
Turawianka
[link widoczny dla zalogowanych] Mefisto
[link widoczny dla zalogowanych] Niki
[link widoczny dla zalogowanych] Sita
[link widoczny dla zalogowanych] Zdrapka
Bendżi
[link widoczny dla zalogowanych] Delfi
[link widoczny dla zalogowanych] Etiopia
[link widoczny dla zalogowanych] Gogol
[link widoczny dla zalogowanych] Kenia
Kosia
Kosia jest starszą kotką, mieszka w fundacji już ładnych parę lat. Jest kotem półdzikim, żyje obok człowieka, chociaż parę razy udało mi się ją pogłaskać. Robi się wtedy sztywna ze strachu, ale mam wrażenie, że jest też bardzo zdziwiona tym głaskaniem. Na szczęście nie choruje, więc nie ma problemu z jej leczeniem. Apetyt ma ogromy, co widać po jej sylwetce, chyba będzie w niedługiej przyszłości ciągnąć brzuch po podłodze. Jest piękna, gdyby nie była dzika, to miałaby szanse na dom, a tak fundacja zostanie na zawsze jej miejscem na ziemi.
[link widoczny dla zalogowanych] Książę
[link widoczny dla zalogowanych]Mare
[link widoczny dla zalogowanych] Ramzes
[link widoczny dla zalogowanych] Renatka
Ostatnio zmieniony przez CoToMa dnia Pią 13:27, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia66
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 16:33, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Znalazłam swojego wybrańca to czarny Grotek. Jak mam przesyłać pieniążki na Grotka i z jakim dopiskiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
Wysłany: Czw 17:13, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszę, że wybrałaś Grotka, to piękny kocur.
Jednak ze względu na swój charakterek pewnie zostanie u nas na stałe.
Tutaj są dane do przelewu:
http://www.azylnadziei.fora.pl/o-fundacji,13/dane-fundacji,44.html
W tytule przelewu chyba najlepiej podać:
darowizna na cele statutowe (wtedy można sobie odpisać od podatku)
z dopiskiem - adopcja Grotka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Femka
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wieś pod Łodzią
|
Wysłany: Czw 21:51, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
co takiego jest w charakterku Grotka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia66
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:00, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Teraz przynajmniej Gucio nie będzie samotny, będzie miał brata w Opolu. Czy możesz coś więcej napisać o Grotku? Gucio to duży facet ale dusza anioła, aportuje jak pies moje filcowe kulki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
Wysłany: Pią 0:32, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Grotek jest dużym pięknym kocurem, sierść ma błyszczącą i bardzo czarną.
Czasem łaskawie daje się pogłaskać, ale trzeba uważać, bo lubi bić i gryźć.
Taki charakterny z niego kocur
Ostatnio zmieniony przez CoToMa dnia Pią 0:33, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:37, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chciałabym zaadoptować wirtualnie Iluzję jak mam przesłać pieniążki?
Ps. W związku z tym, że potrzebujecie pieniążki postanowiłam przeznaczyć 3 czapraki na sprzedaż a dochód ze sprzedaży przeznaczyć dla Was.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
|
Powrót do góry |
|
|
Femka
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wieś pod Łodzią
|
Wysłany: Pią 12:15, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
CoToMa napisał: | Grotek jest dużym pięknym kocurem, sierść ma błyszczącą i bardzo czarną.
Czasem łaskawie daje się pogłaskać, ale trzeba uważać, bo lubi bić i gryźć.
Taki charakterny z niego kocur |
myślałam, że cos naprawdę strasznego Gryzący kot to dla mnie żadna nowość, przy Burku człowiek uczy się pokory i wyrabia refleks
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:04, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Lucynko Iluzja swoją drogą
Te czapraki to ja przekazuje Tak ogólnie na wasze cele. Postaram się co jakiś czas wystawiać swoje prace dla Was Dla tych co nie wiedzą jak wyglądają czapraki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
zdjęcia trzeciego czapraka nie mam licytację zrobię na forach końskich
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Pią 13:05, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
Wysłany: Pią 13:15, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo Ci dziękuję
Fajnie, że dałaś link do fotek, bo przyznam się - nie wiedziałam co to czaprak
Ładne są
|
|
Powrót do góry |
|
|
CoToMa
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: FAN
|
Wysłany: Pią 14:41, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
basia66 napisał: | Teraz przynajmniej Gucio nie będzie samotny, będzie miał brata w Opolu. Czy możesz coś więcej napisać o Grotku? Gucio to duży facet ale dusza anioła, aportuje jak pies moje filcowe kulki. |
Grotek był najprawdopodobniej kotem wolnożyjącym, trafił do nas po pogryzieniu przez psa. Miał łysy powygryzany ogon, który wyglądał jak grot strzały - dlatego dostał takie imię. Na szczęście kości ogona były całe i obyło się bez amputacji. Teraz kocurak wygląda jak nówka sztuka nieśmigana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Femka
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wieś pod Łodzią
|
Wysłany: Nie 22:43, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
a ja wiem, co to czaprak, ponieważ mam bliską koleżankę, która jest wielką miłośniczką koni. Ciągle słucham o derkach, owijkach, czaprakach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|